O nas

Wesele to prawdziwa symfonia stylów i wrażeń. Tu w orkiestrze grają: zwoje tiulu, cekiny, atłasy, królewskie koronki i hula biel. Zbyt monotonnie? Nie, a dlaczego!? Zbyt klasycznie? Nie, bo tu druhny wniosą anarchię. Mocne kolory ich strojów rozgrzeją zawsze zabawę i będzie wspaniale.

Okolicznościowe przyjęcie jak zwykle szara nijakość, tandeta. A wszechobecna nuda dobija ledwo tlące się rozmowy. Ale nie. Ona jak zwykle nie zawiodła. Suknia jak z bajki. Gorset z marszczeniami i trochę celowo przykrótka spódniczka z drapowanego tiulu. A do tych wspaniałości prosty czarny żakiet, żeby bajka miała wątki realistyczne. Wchodząc zaszurała i zastukała obcasami. I co? Dopięła swego?

Kocham ubierać kobiety.

Awangarda w komitywie z klasyką. Deseń sukni - jakby ktoś nachlapał farbą, ale za to narzucam jej fason klasyczny. Do tego dokładam żakiet w kolorze szafirowym. To przecież mocarz, który doda całości wigoru. A w czymś takim z pewnością parkietu nie opuścisz aż do świtu.

Jako dziecko projektowałam wspaniale stroje dla swoich lalek. Od dwudziestu lat pomagam ubierać się licznie trafiającym do mojej pracowni licealistkom, pannom młodym, paniom w różnym wieku i na wszelkie okazje, nieustannie jest to moja życiowa pasja.

Sukienki uszyte w mojej pracowni pomagały walczyć kilku finalistkom Miss Polonia o koronę, a Miss Polonii o tytuł Miss World. Lubię trudne wyzwania, a nade wszystko - Kocham ubierać ludzi.

zamknij [x]Ta strona korzysta z plików cookies.
Pliki cookies są zapisywane w celach funkcjonalnych i statystycznych. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one zapisane w Twoim urządzeniu. W każdym momencie możesz zmienić te ustawienia. Więcej na temat cookies.